Wiadomości - Polityka
Andrzej Zoch: List otwarty do mieszkańców
Dodał: Marta Data: 2019-10-02 11:50:59 (czytane: 18044)
Szanowni Państwo. Z perspektywy zwykłego obywatela przyglądam się działaniom prowadzonej obecnie polityki, kampanii wyborczej i muszę zabrać głos w tej dyskusji. Jako mieszkaniec Buska - Zdroju nie mogę się zgodzić na różnego rodzaju manipulacje i mówiąc wprost kłamstwa szeroko propagowane przez kandydatów, o czym piszę poniżej.
Nie może tak być, że niektórzy wybrani na 4 lata posłowie i senatorowie nie mają podstawowego poczucia uczciwości i wstydu oraz odpowiedzialności za wypowiadane słowa, a liczy się jedynie trwanie przy władzy.
Co więcej nie mogę zrozumieć dlaczego manipulacja i kłamstwo jest obecnie tak często akceptowane przez wyborców.
Żeby nie być gołosłownym poruszę tematy szczególnie mi bliskie:
Temat pierwszy.
Infrastruktura drogowa i kolejowa. Niektórzy posłowie już od kilku lat również na liczny banerach zawieszanych na płotach obiecują nam budowę linii kolejowej. Jednocześnie wiedząc – a nawet głosując za tym w sejmie, że obecny rząd zabiera naszemu regionowi około 600 mln złotych przyznanych wcześniej na modernizacje linii kolejowej nr 8 Skarżysko-Kozłów. Z budową dróg też obecnie nie jest najlepiej. W ciągu 4 ostatnich lat w regionie świętokrzyskim powstało niecałe 12 km dróg krajowych, a w ciągu 8 lat rządów PO - PSL prawie 120 km. Na szczęście sytuację ratują nasi samorządowcy, którzy dbają o rozwój naszych lokalnych sieci drogowych.
Mieszkam w Busku - Zdroju od urodzenia i zamierzam tutaj doczekać późnej starości. W swoim życiu przez 16 lat sprawowałem funkcję Radnego zarówno Rady Miejskiej jak i Rady Powiatu. W okresie gdy byłem Radnym, a Burmistrzem był śp. Stefan Komenda funkcjonował pomysł budowy linii kolejowej przez Busko - Zdrój. Jednak już wtedy lokalne władze nie widząc możliwości realizacji tej inwestycji przekazały grunty na trasie planowanej linii kolejowej mieszkańcom. Dziś powstały na nich domy, firmy, całe osiedla oraz miejska infrastruktura. W jaki sposób obecnie rządzący będą budować linie kolejową nie mając gruntów? Czy wysiedlą mieszkańców, zburzą domy - odbiorą ludziom dobytek całego życia? Ważne jest też pytanie czy ktoś przeprowadził jakieś analizy opłacalności tej inwestycji kolejowej? Czy będzie tak jak ze słynnym przekopem mierzei wiślanej i milionem elektrycznych samochodów, które przecież miały być już za rok już za dwa, a gdzie są? Dla mnie takie działanie obecnej władzy jest jak stare powiedzenie, że "jak się dobrze obieca, to nawet dać nie trzeba".
Temat drugi.
Ochrona środowiska. Moim zdaniem znów wielkie słowa o ochronie środowiska i czystym powietrzu nijak się mają do faktów. W 2018 roku według danych Głównego Inspektora Ochrony Środowiska do Polski sprowadzono 434 tysiące ton odpadów!. Mieszkańcy gminy Busko - Zdrój produkują rocznie około 4800 ton odpadów, czyli nasze miasto wyprodukuje taką ilości odpadów przez około 90 lat, a nasz rząd beztrosko sprowadził do Polski taką ilość śmieci w ciągu tylko jednego roku.
Mamy szczęście, bo nasze władze samorządowe nie zgadzają się na sprowadzanie odpadów spoza gminy i za to dziękuję przede wszystkim Burmistrzowi i Radzie Miejskiej. Gdyby decyzja należała do władz centralnych czyli rządu, to może i w Busku pojawiły by się śmieci z Afryki, tak jak w wielu innych miejscach w Polsce.
Piszę o środowisku, bo będąc przez 8 lat wiceprezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Kielcach bezpośrednio nadzorowałem budowę nowoczesnych składowisk odpadów, sieci kanalizacyjnych, usuwania azbestu i innych inwestycji środowiskowych. W tamtym czasie na terenie gminy Busko - Zdrój wybudowano i wyremontowano około 115 km sieci kanalizacyjnych i wodociągowych dofinansowanych z Unii Europejskiej. Zapytam ile dziś się buduje z dofinansowaniem z Unii Europejskiej? Łatwo to sprawdzić. Do dziś na terenie gminy Busko - Zdrój nie skanalizowano jeszcze około 30 miejscowości i to jest problem nas wszystkich. Bez pomocy zewnętrznej, rządowej budowa nowych sieci kanalizacyjnych będzie bardzo trudna do wykonania, a skanalizowanie całej gminy może zająć nawet kilkadziesiąt lat.
W Rzędowie, gmina Tuczępy wybudowano nowoczesny zakład przetwarzania odpadów. Dzięki temu dziś odpady z całego regionu trafiają do profesjonalnej instalacji przetwarzania. To były realne działania i obecnie wszyscy z nich korzystamy. Ciekaw jestem ile w ostatnich latach zrealizowano takich pro - środowiskowych inwestycji? Gdyby nie działania lokalnych samorządów zapewne nic by się nie działo?
Naszym kolejnym wielkim problemem jest smog i nie widzę zdecydowanej pomocy rządu w rozwiązaniu tego problemu. Busko - Zdrój jest moim rodzinnym miastem, tu żyją moje dzieci i wnuki i zależy mi na tym byśmy wszyscy żyli w dobrych warunkach. Busko jest perełką w naszym regionie, a do tego jedynym w województwie miastem uzdrowiskowym i rząd powinien pomóc władzom lokalnym w rozwiązaniu tego ważnego problemu. Smogiem szczególnie zagrożona jest strefa uzdrowiskowa, gdzie w miesiącach zimowych gromadzi się zanieczyszczone dymem powietrze. Sam samorząd nie jest w stanie sfinansować walki ze smogiem bez znaczącej pomocy państwa.
Drodzy kandydaci opcji rządzącej może tym razem zamiast tylko obiecywać kolejne ++ warto coś zrobić dla poprawy życia mieszkańców.
Temat trzeci.
Edukacja i szkolnictwo. Jest to temat bardzo bliski mojemu sercu, bo przez 30 lat byłem nauczycielem zawodu i kierownikiem warsztatów w "buskim mechaniku". Od zawsze dobra edukacja była podstawą do późniejszej dobrej pracy dla absolwentów. Miałem zaszczyt przez wiele lat przygotowywać do zawodu spawaczy, ślusarzy, mechaników. Dziś wiem, że wielu absolwentów buskiego mechanika mogłoby pomóc Panu Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i pospawać stępkę promu rdzewiejącą dziś w Szczecińskiej stoczni. Ja sam też chętnie służę pomocą bo spawać jeszcze potrafię.
Brak dobrych fachowców jest jedną z głównych przyczyn hamowania rozwoju gospodarczego naszej ojczyzny. Jako stary belfer mogę dziś powiedzieć, że nie da się nauczyć młodzieży zawodu w grupach 30 – 40 osobowych. Pracownie zawodowe mają swoją pojemność. Każdy uczeń ma własną zdolność nauki i czasami potrzeba indywidualnego podejścia, tak by w przyszłości stał się dobrym fachowcem. Do tego wszystkiego technologia, która rozwija się w szalonym tempie i niezbędne są również nowoczesne pomoce naukowe. Obecnie zafundowano nam podwójny rocznik w szkołach średnich, co na pewno nie pozwoli na poświęcenie uczniowi wystarczającej ilości czasu. Dodatkowo ciągle zmniejsza się sumaryczna wartość finansowania szkół, przez co brak jest środków na nowoczesne wyposażenie i pomoce naukowe. Udawanie przez kolejnych ministrów, że tylko samorządy i dyrektorzy szkół odpowiadają za szkolnictwo jest dużym nadużyciem. Trzeba mówić ludziom prawdę. Reforma jak na razie jest błędem i kosztem uczniów rozgrywane są polityczne zachcianki partii rządzącej.
Drodzy Politycy musicie wreszcie zrozumieć, że nasza przyszłość to przede wszystkim przyszłość naszych dzieci. Błędów popełnianych z powodu pośpiechu i braku konsultacji z fachowcami w każdej dziedzinie życia może nie dać się już naprawić. Koszt waszej upartej bezmyślności poniosą nasze dzieci i wnuki.
Życzę wszystkim chwili zastanowienia zamiast szaleńczego uporu, który dodatkowo nie jest niczym uzasadniony poza utopijną wizją grupki ludzi.
/Materiał wyborczy KKW Koalicja Obywatelska PO .N iPL Zieloni/
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 100.28.231.85