Strona startowa

Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu z komendy miasta, tuż po zdarzeniu zatrzymali 21 i 24 latka z terenu Kielc, podejrzanych o dokonanie tego przestępstwa. W mieszkaniu młodszego z zatrzymanych, policjanci znaleźli część prawdopodobnie skradzionej gotówki.

Policjanci zajmujący się tą sprawą podejrzewają, że zatrzymani mogą mieć na koncie nawet kilkanaście tego typu przestępstw, dokonanych przede wszystkim na terenie powiatu kieleckiego. Chodzi głównie o włamania do stacji diagnostycznych, warsztatów samochodowych i salonów samochodowych.

Wspomniane przestępstwa to m.in. dwa włamania do hurtowni budowlanych, do stacji diagnostycznej, zakładu naprawczego i dwa włamania do salonów samochodowych z grudnia ubiegłego roku. W poprzednich miesiącach tj. w październiku, wrześniu, lipcu oraz czerwcu to trzy włamania do stacji diagnostycznych, dwa włamania do siedzib firm oraz włamania do sklepu i do apteki na terenie Buska Zdroju. Łupem włamywaczy padały w każdym opisywanym przypadku głównie pieniądze. Łączenie sprawcy tych przestępstw mogli spowodować straty nawet przekraczające 80 tysięcy złotych.

Funkcjonariusze zwalczający przestępczość przeciwko mieniu, wciąż pracują nad wspomnianą sprawą. Wczoraj doprowadzili dwóch zatrzymanych kielczan podejrzanych o dokonanie tych przestępstw do prokuratury. Zastosowano wobec nich dozory, poręczenia majątkowe oraz zakazy opuszczania kraju. Mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.

Opr. AB
Źródło KWP Kielce