Wiadomości - Aktualności
Busko jest super! – twierdzą młodzi Ukraińcy z Chmielnika
Dodał: MC Data: 2006-07-18 10:15:13 (czytane: 7012)
Zadowoleni, pełni wrażeń, opaleni na brąz i... z certyfikatami w dwóch językach pożegnali wczoraj Busko młodzi Ukraińcy z Chmielnika, którzy przez dwa tygodnie spędzali w Polsce wakacje
Było super, aż żal wracać do domu – twierdzili zgodnym chórem.
19-osobowa grupa uczniów Wyższej Szkoły Estetycznej (muzycznej) oraz trójka opiekunek gościli u nas w ramach międzynarodowej wymiany młodzieży miast partnerskich – Buska Zdroju i Chmielnika.
Bliźniaczki na cztery ręce
Ukraińcy mieszkali w internacie I Liceum Ogólnokształcącego. Wystarczyły dwa dni, by przestawili się na polską kuchnię, a największe wzięcie w czasie tropikalnych upałów miały soki, kompoty, owoce. Młodzi chmielniczanie nie zdołali natomiast przekonać się do naszych serków homogenizowanych i... zbyt łagodnej musztardy.
Dali się poznać jako zgrana paczka przyjaciół, choć nie brakowało też indywidualności. Najbardziej dynamiczna, ruchliwa jak żywe srebro Wiera Szwec błyskawicznie nauczyła się języka polskiego. Jej przeciwieństwo stanowiła spokojna i cicha Olga Chmyl – jak żartowano, „chodzący anioł dobroci”. Wizytówką grupy były urodziwe bliźniaczki Angelina i Wiktoria Kozaczenko, które podczas koncertu w „Marconim” zagrały na fortepianie „na cztery ręce”.
– Busko jest piękne, zielone, rosną tu bardzo wysokie drzewa. Ludzie są otwarci, serdeczni i gościnni. Naprawdę żal, że musimy już jechać do domu – przyznała Angelina, młodsza z bliźniaczek... o dziesięć minut – ale na pewno tu kiedyś wrócimy. Może za rok?
Cukierki z buskim słoneczkiem
Oficjalne pożegnanie odbyło się w niedzielę przed wieczorem. Podczas ogniska w harcówce goście z Ukrainy wspominali najciekawsze momenty z pobytu w Polsce: koncert w „Marconim”, grilla w 21 Szpitalu Wojskowym, gorącą plażę na kąpielisku w Radzanowie i huczne dyskoteki każdego wieczoru. Mimo iż w większości wyznają prawosławie, modlili się w katolickim kościele Św. Brata Alberta. Po raz pierwszy w życiu mogli też obchodzić święto Kupały (sobótki) za granicą.
Choć atrakcji w Busku nie brakowało, chmielniczanie zaliczyli kilka wycieczek poza miasto. Odwiedzili m.in. Wiślicę, Święty Krzyż, Kurozwęki. Byli zauroczeni Krakowem, kopalnią soli w Wieliczce i Jaskinią „Raj”.
Podczas pożegnalnego ogniska wiceburmistrz Bożentyna Pałka-Koruba wręczyła nagrody laureatom konkursów plastycznego i literackiego – „Mój pobyt w Busku Zdroju”. Każdy otrzymał też pakiet materiałów promocyjnych oraz okolicznościowy „wakacyjny certyfikat”, sporządzony w językach polskim i ukraińskim. A na deser – firmowe, wiśniowe cukierki z buskim słoneczkiem.
Wrócili z Bajkowej Doliny
Ukraińcy wyjechali z Buska wczoraj o godzinie 6.30. W południe przesiedli się do swojego autokaru i po przekroczeniu granicy obrali kurs na Chmielnik. A w naszym autobusie ich miejsce zajęli uczniowie z Kameduł, Kołaczkowic, Kostek Dużych oraz buskiej „trójki”. Polacy w ramach wymiany przez dwa tygodnie wypoczywali na wakacjach w Bajkowej Dolinie koło Chmielnika.
Adam LIGIECKI ligiecki@echodnia.eu
Źródło:
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.137.178.217