Wiadomości - Aktualności
Cytologia będzie obowiązkowa?
Dodał: MCK Data: 2007-06-28 18:06:46 (czytane: 6578)
Kieleccy lekarze walczą, by badania cytologiczne były obowiązkowe. - 68 kobiet z województwa świętokrzyskiego zabił w ubiegłym roku rak szyjki macicy. To niepotrzebne śmierci - mówi dr Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
Badania cytologiczne byłyby częścią badań okresowych. - O chorobie
kobiety zwykle dowiadują się, kiedy jest ona już w bardzo zaawansowanym
stadium. Tymczasem chorobę można wykryć, wykonując proste badanie.
Niestety, kobiety rzadko decydują się na nie - mówi dr Stanisław Góźdź,
dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia specjalne zaproszenia na badania cytologiczne wysłały w tym roku do 185 tys. kobiet w województwie świętokrzyskim. - Niestety, odzew jest niewielki. Na badanie zgłasza się zaledwie co dziesiąta kobieta, do której trafiło zaproszenie - informuje Jarosław Pinkas, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii: - Tak mała liczba wykonywanych badań cytologicznych to hańba dla polskiej medycyny. Mam wrażenie, że tych wyników nie da się naprawić akcyjnością.
Dlatego podczas spotkania z kieleckimi Amazonkami w Świętokrzyskim Centrum Onkologii zaproponował, by wprowadzić obowiązkowe badania cytologiczne. - Można byłoby je przeprowadzać podczas badań okresowych - wyjaśnia dr Janusz Meder.
Pinkas przyznaje, że są takie kraje, gdzie badanie cytologiczne trzeba obowiązkowo wykonywać raz na trzy lata. - Dane dotyczące zachorowalności i umieralności na raka szyjki macicy są zastraszające. Co cztery godziny na raka szyki macicy umiera jedna Polka, co dwie godziny jedna Polka dowiaduje się, że ma ten rodzaj nowotworu. Taki radykalny pomysł na wprowadzenie badań obowiązkowych to może dobre wyjście - informuje Pinkas.
Dr Rafał Rudziński, wojewódzki konsultant ds. ginekologii i położnictwa, również popiera ten pomysł. - Czy można zmusić kogoś do przeprowadzenia badań? Trudno powiedzieć. Jednak chodzi przecież o bezpieczeństwo i zdrowie pacjentek i myślę, że warto pomysł obowiązkowych badań rozważyć - tłumaczy.
W akcję zachęcania kobiet do wykonywania badań cytologicznych włączyć się chce również minister Joanna Kluzik-Rostkowska. - Jeżeli wprowadzenie cytologii do badań okresowych jest możliwe, uważam, że jest to dobry pomysł. Po powrocie z urlopu chcę się spotkać z ginekologami pracującymi w rożnych środowiskach i porozmawiać na temat możliwości profilaktyki - zapowiada.
Zanim badania będą obowiązkowe, ministerstwo chce na różne sposoby próbować przełamywać lęk kobiet przed wizytą u ginekologa. Rozpoczyna np. szkolenia dla położnych, żeby to one robiły badanie cytologiczne. Pierwsze rozpocznie się za kilka dni. Wezmą w nim udział położne z Kielc.
Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia specjalne zaproszenia na badania cytologiczne wysłały w tym roku do 185 tys. kobiet w województwie świętokrzyskim. - Niestety, odzew jest niewielki. Na badanie zgłasza się zaledwie co dziesiąta kobieta, do której trafiło zaproszenie - informuje Jarosław Pinkas, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii: - Tak mała liczba wykonywanych badań cytologicznych to hańba dla polskiej medycyny. Mam wrażenie, że tych wyników nie da się naprawić akcyjnością.
Dlatego podczas spotkania z kieleckimi Amazonkami w Świętokrzyskim Centrum Onkologii zaproponował, by wprowadzić obowiązkowe badania cytologiczne. - Można byłoby je przeprowadzać podczas badań okresowych - wyjaśnia dr Janusz Meder.
Pinkas przyznaje, że są takie kraje, gdzie badanie cytologiczne trzeba obowiązkowo wykonywać raz na trzy lata. - Dane dotyczące zachorowalności i umieralności na raka szyjki macicy są zastraszające. Co cztery godziny na raka szyki macicy umiera jedna Polka, co dwie godziny jedna Polka dowiaduje się, że ma ten rodzaj nowotworu. Taki radykalny pomysł na wprowadzenie badań obowiązkowych to może dobre wyjście - informuje Pinkas.
Dr Rafał Rudziński, wojewódzki konsultant ds. ginekologii i położnictwa, również popiera ten pomysł. - Czy można zmusić kogoś do przeprowadzenia badań? Trudno powiedzieć. Jednak chodzi przecież o bezpieczeństwo i zdrowie pacjentek i myślę, że warto pomysł obowiązkowych badań rozważyć - tłumaczy.
W akcję zachęcania kobiet do wykonywania badań cytologicznych włączyć się chce również minister Joanna Kluzik-Rostkowska. - Jeżeli wprowadzenie cytologii do badań okresowych jest możliwe, uważam, że jest to dobry pomysł. Po powrocie z urlopu chcę się spotkać z ginekologami pracującymi w rożnych środowiskach i porozmawiać na temat możliwości profilaktyki - zapowiada.
Zanim badania będą obowiązkowe, ministerstwo chce na różne sposoby próbować przełamywać lęk kobiet przed wizytą u ginekologa. Rozpoczyna np. szkolenia dla położnych, żeby to one robiły badanie cytologiczne. Pierwsze rozpocznie się za kilka dni. Wezmą w nim udział położne z Kielc.
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.141.202.54