Strona startowa

rus. (2015-03-26 09:21:44)

We wszystkim lubimy się dzielić. Pamiętam jak w latach 80-tych XX wieku Pińczów z Buskiem
wspólnie organizowali, na miarę swoich sił, uroczystości rocznicowe na Grochowiskach.
Było dobrze, gdy to robili spontanicznie społecznicy. Kłopoty się zaczęły gdy włączyły się w
to władze. Zauważyć się dało próby zawłaszczenia uroczystości. A przecież gdy odbyła
się bitwa pod Grochowiskami zarówno Busko jak i Pińczów były częściami składowymi jednego powiatu. Jeśli się zrezygnuje z rokrocznych uroczystości, to one umrą śmiercią naturalną. Tylko wspólna organizacja ma szanse rozwijać się i podtrzymywać tradycje.