Strona startowa

Bezpośrednim powodem konferencji była wypowiedź przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera, który stwierdził, że Europa powinna przejść na „gospodarkę wojenną” i powołać europejskiego szefa sztabu. W kontekście tych deklaracji poseł Cieślak skrytykował decyzję europarlamentarzystów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy zagłosowali za rezolucją.

Poseł zwrócił uwagę, że przyjęte rozwiązania mogą spowodować, iż decyzje dotyczące kierunku produkcji w zakładach zbrojeniowych, zakupu uzbrojenia czy rozmieszczenia wojsk będą podejmowane przez Brukselę, Berlin i Paryż. – Państwa europejskie poprzez mechanizm większościowy mogą decydować, gdzie będą wysyłane polskie wojska i jak będzie wyglądała nasza obronność. To niezwykle niebezpieczne. Uważamy, że może to doprowadzić do osłabienia NATO i stworzenia konkurencyjnej organizacji, której zasady funkcjonowania nie są jeszcze określone – ostrzegał.

W swojej wypowiedzi Michał Cieślak nawiązał również do wcześniejszych decyzji Unii Europejskiej dotyczących finansowania obronności. – Pamiętamy sytuację, gdy w ramach KPO przeznaczono 500 milionów euro na produkcję amunicji, a Polska otrzymała z tego zaledwie 2 miliony euro. To pokazuje, jakie mogą być przyszłe dysproporcje – podkreślił.

Poseł PiS przypomniał także o ostrzeżeniach Lecha Kaczyńskiego dotyczących zagrożenia ze strony Rosji oraz konsekwencjach projektu Nord Stream. – Gdy my, Polacy, ostrzegaliśmy Europę przed Władimirem Putinem, rządy Niemiec i Rosji realizowały swoje geopolityczne interesy, wzmacniając rosyjską kontrolę nad Europą. Nord Stream nie był tylko inwestycją, ale narzędziem uzależnienia Europy od rosyjskich wpływów – mówił.

Na zakończenie konferencji Michał Cieślak wyraził wątpliwości co do koncepcji budowy „Tarczy Wschód”, podkreślając, że w dokumentach głównie mówi się o tworzeniu blokad i barier, zamiast rzeczywistych systemów obrony. – Granica wschodnia Polski musi być realnie zabezpieczona, a nie oparta jedynie na naturalnych przeszkodach. Nie możemy dopuścić, by decyzje o naszej obronności były podejmowane poza granicami kraju – podsumował.

Poseł odniósł się również do śmierci Barbary Skrzypek, bliskiej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. – Była przesłuchiwana w sposób niewłaściwy, odmówiono jej pełnomocnika, osoby, która mogłaby ją prawnie wspierać. Przesłuchiwały ją trzy osoby przez długi czas, co mogło mieć istotny wpływ na jej stan zdrowia. Zresztą sama wcześniej sygnalizowała swoje obawy, również w rozmowie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim – powiedział Michał Cieślak, podkreślając, że sprawa wymaga dokładnego wyjaśnienia.

Więcej informacji w materiale video naszej Telewizji internetowej Ponidzie.TV