Wiadomości - Aktualności
Samobójstwo, wypadek czy zbrodnia?
Dodał: MC Data: 2008-12-30 22:39:04 (czytane: 21775)
Tragedia w starej kopalni gipsu w Leszczach koło Gacek- samochód runął z wysokiej skarpy do głębokiego zalewu.
W Leszczach, na zalewie Podkowa koło Gacek w powiecie pińczowskim,
rozpoczęła się we wtorek po południu akcja poszukiwania samochodu, w
którym najprawdopodobniej poniósł śmierć 46 letni mieszkaniec
pobliskiej wsi.
Według ustaleń skoda runęła ubiegłej nocy z bardzo
wysokiej, kilkunastometrowej skarpy, załamała cienką taflę lodu i
utonęła w otchłani zalewu.
ŚLADY NA LODZIE
Policja,
która otrzymała sygnał o zaginięciu mężczyzny rozpoczęła poszukiwania,
rozpytywanie ewentualnych świadków a potem zabezpieczyła bardzo
rozległy teren od północno-zachodniej strony zalewu Podkowa. Ekipy
ratowników straży pożarnej przystąpiły we wtorek po południu do bardzo
trudnej akcji ratowniczo-poszukiwawczej.
- Nie mamy całkowitej pewności. Mamy jednak ślady wskazujące niezbicie, że auto marki skoda runęło z tego urwiska. Na brzegu skarpy znalezione zostało jedno nadkole, a na tafli lodowej pozostała osłona przeciwsłoneczna z przedniej szyby auta takiej marki. Poza tym wyłom w tafli lodowej wskazuje na to, że mógł go zrobić spadający z dużej wysokości samochód - powiedział nam młodszy inspektor Arkadiusz Jończyk - zastępca komendanta powiatowego policji w Pińczowie.
CZEKALI NA NURKÓW
- Prowadzimy akcję
poszukiwawczą, która jest niezmiernie trudna ze względu na warunki
terenowe i atmosferyczne. Udało się opuścić na lód ponton z ratownikami
w znacznej odległości od miejsca domniemanego upadku auta. Czekamy na
przyjazd ekipy płetwonurków z Sandomierza. Mamy specjalistyczny sprzęt
oświetleniowy, ale na razie ratownicy usiłują wyrąbać w lodzie kanał,
aby ekipom płetwonurków łatwiej było dotrzeć w miejsce zatonięcia auta.
Znajduje się ono tuż pod kilkunastometrowym urwiskiem - stwierdził
młodszy brygadier Władysław Węgrzynowicz - komendant powiatowy PSSP w
Pińczowie. Nie wiadomo jak długo potrwa akcja.
NIEBEZPIECZNE MIEJSCE
Zalew
Podkowa jest największym z trzech akwenów utworzonych ponad 20 lat temu
na terenie nieczynnej kopalni gipsu ówczesnych zakładów Przemysłu
Gipsowego Dolina Nidy w Gackach. Rozbieżne są oceny na temat głębokości
zalewu w tym miejscu. Zdaniem wielu wędkarzy w tym miejscu głębokość
zalewu wynosi grubo ponad 20 metrów. Strażacy uważają, że jest to
jedynie ponad 10 metrów, ale w ostatnich latach poziom lustra wody w
zalewie podniósł się o około 4 - 5 metrów. Na dnie zalegają szyny,
stary zdezelowany sprzęt górniczy i różne żelastwo.
WIELE PYTAŃ
-
Pracujemy razem z ekipami straży pożarnej i musimy przedsięwziąć
wszystkie środki ostrożności, aby żadnemu z ratowników a przede
wszystkim płetwonurkom nic się nie stało. Po wydobyciu skody i
ewentualnym znalezieniu zwłok rozpoczniemy dochodzenie, które ułatwi
dokładne poznanie przyczyn i pozostałych okoliczności tego zdarzenia -
dodaje młodszy inspektor Arkadiusz Jończyk.
Z odpowiedzią na wiele pytań trzeba będzie zatem poczekać do całkowitego zakończenia akcji poszukiwawczej i dochodzenia.
Irena IMOSA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.119.213.110