Wiadomości - Aktualności
Staszów: Święty rozdawał prezenty
Dodał: MCK Data: 2007-12-11 16:29:18 (czytane: 1651)
Nasz powiat odwiedził najprawdziwszy Mikołaj. Gościł od czwartku aż do niedzieli. Przywiózł mnóstwo upominków dla dzieci. Były też rózgi, dla... kierowców.
Tegoroczne mikołajkowe tournee po powiecie staszowskim było rekordowe
pod względem obdarowanych dzieci. Aktywnie przyłączyły się do tego
samorządy oraz sponsorzy, dzięki którym święty mógł rozdać więcej
podarunków.
MIKOŁAJ Z RADAREM
Jeszcze w czwartek
gość w czerwonym kubraku zatrzymał się przy drodze wojewódzkiej numer
757 z Opatowa w kierunku Staszowa. Nie miał sań, lecz policyjny wóz.
Jakież było zaskoczenie kierowców, kiedy zamiast laski wyjął radar,
zmierzył prędkość, a potem lizakiem zaprosił… po odbiór prezentu.
Mikołajowi towarzyszyły dzieci ze szkół podstawowych w Wiśniowej,
Mostkach i Bogorii. Dla tych, którzy jechali prawidłowo czekała laurka
i pochwała, natomiast dla kierowców jadących zbyt szybko…
najprawdziwsza rózga.
W piątkowy ranek święty z prezentami
zawitał do Rytwian, gdzie spotkał się z najmłodszymi na uroczystej
akademii w miejscowej bibliotece, dla dzieci czekały tym razem
wyłącznie prezenty, dla Mikołaja wiersze i piosenki. Następnie święty
zawitał do Staszowa, gdzie zatrzymał się na dłużej. Jego wizyta miała
związek z wielką zabawą, na którą został zaproszony jako gość
specjalny. Odbyła się ona w hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji.
PREZENTY W SZPITALU, CUKIERKI NA RYNKU
Zanim
jednak święty udał się na zabawę, postanowił na początek przejechać się
po mieście. Na samym początku odwiedził dzieci, które przebywają na
leczeniu w staszowskim szpitalu. W zamian za prezenty, te odwdzięczyły
się szczerym uśmiechem. Odrobinę słodkości od świętego dostali również
dorośli oraz personel opiekujący się chorymi.
Około godziny 15
sprzed szpitala ruszył po ulicach miasta orszak Świętego Mikołaja
złożony z trzech konnych bryczek. Zaprzęgi konne przejechały kolejno
ulicami 11 Listopada, Wschodnią, Jana Pawła II i Opatowską.
Przejazd
orszaku, przy dźwięku policyjnych kogutów, zwracał uwagę zaskoczonych
wizytą przechodniów. Zaskoczenie mieszkańców Staszowa było momentami
tak duże, że z wrażenia nie byli w stanie podnieść cukierków, które
święty rozsypywał raz z prawej, raz z lewej strony. Kiedy orszak
zmierzał w kierunku staszowskiego rynku, na spotkanie z nim wyszło
wielu, nie tylko najmłodszych mieszkańców miasta.
Święty wykonał dwie rundy dookoła rynku, rozsypał
mnóstwo cukierków i pojechał dalej ulicami Kolejową, Mickiewicza, przez
osiedle Wschód, aby dotrzeć do hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w
Staszowie.
WIELKA ZABAWA W STASZOWSKIEJ HALI
Tam
tuż przed godziną 16 rozpoczęła się wielka zabawa, w której udział
wzięło blisko 800 zaproszonych dzieci z gmin Staszów i Rytwiany.
Imprezie patronowało "Echo Dnia”. Piątkowe spotkanie ze Świętym
Mikołajem było połączone z programem profilaktycznym na temat
uzależnień. Dwudziestominutową pogadankę z nastoletnimi uczestnikami
imprezy przeprowadzili staszowscy policjanci.
Później odbyły się
występy i pokazy. Chłopców najbardziej interesował pokaz karate
kyokushin w wykonaniu staszowskiej sekcji karate. Kilkunastominutowa
prezentacja umiejętności zrobiła na najmłodszych niemałe wrażenie.
Jeszcze
bardziej widowiskowe okazały się prezentacje artystyczne staszowskich
zespołów Kleks oraz cheerleaderek z Integro. Występy i pokazy potrwały
do godziny 17. Później w oczekiwaniu na prezenty najmłodsi bawili się
razem z klaunami z zespołu Ruphert&Rico. Dziecięce lata
przypomniały się również burmistrzowi Andrzejowi Iskrze, staroście
Romualdowi Garczewskiemu i komendantowi staszowskiej policji Piotrowi
Tafelskiemu, którzy z radością bawili się razem z najmłodszymi w
tanecznych kółkach.
Punkt kulminacyjny przyszedł o godzinie 19,
kiedy w sali pojawił się Święty Mikołaj w asyście swojego orszaku. Było
krótkie powitanie. Święty jak co roku zapytał:
- Czy wszystkie dzieci były grzeczne? Na co z prawie ośmiuset gardeł usłyszał ogłuszającą odpowiedź: - Taaak!!
Potem
zupełnie spontanicznie dzieci obstąpiły Mikołaja tak, że ten przez
dłuższą chwilę nie był w stanie choćby się obrócić. Jednak wszystkim
dzieciom rozdał prezenty i ruszył w dalszą drogę.
W POŁAŃCU NA SPORTOWO
Jednak
nie był to koniec wizyty Świętego Mikołaja w naszym powiecie. Już w
sobotę od samego rana śledził on zmagania sportowe w trzeciej edycji
mikołajkowego turnieju halowej piłki nożnej. W zmaganiach o puchary i
paczki od świętego wzięło udział 270 dzieci tworzących 27 zespołów. Dwa
dni zawodów dostarczyły wielu emocji i wrażeń i okazały się rekordowe
pod względem liczby zgłoszeń.
Marcin Jarosz
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.222.125.171